piątek, 29 maja 2015

Często popełniane włosowe błędy cz.3

Dzisiaj zajmiemy się problemami związanymi z rozczesywaniem włosów. Choć mogłoby się wydawać, że nie ma w tym większej filozofii to jednak nieodpowiednio dobrana szczotka czy nieodpowiednie czesanie mogą pogorszyć stan włosów. Jakich błędów wystrzegać się podczas czesania?

Czesanie mokrych włosów

Czesanie mokrych włosów to jeden z najgorszych włosowych "grzechów", zwłaszcza wtedy, gdy nasze włosy nie są na to gotowe. Najlepszym wyjściem jest czesanie włosów przed lub po myciu. Niestety zadza się, że nasze włosy strasznie się plączą mimo rozczesywania przed myciem, a gdy ich nie rozczeszemy przed wyschnięciem są cały czas poplątane i nieprzyjemne w dotyku. Wtedy najlepiej do rozczesywania wybrać grzebień z szeroko rozstawionymi ząbkami (drewniany lub bamusowy) lub tangle tezer. Przed rozczesywaniem mokrych włosów powinniśmy zastosować odżywkę do spłukiwania lub odżywkę w sprayu ułatwiającą rozczesywanie. Dobrym wyjściem będzie także serum do końcówek. Dopiero wtedy nasze włosy będą gotowe i bardziej odporne na uszkodzenia.
kobieta.gazeta.pl

Rozczesywanie tylko wierzchniej warstwy włosów

Problem ten pojawia się najczęściej wśród posiadaczek tangle teezera lub szczotki z włosia z dzika. Często czesząc włosy rozczesujemy tylko ich wierzchnią część a spód pozostaje nierozczesany i poplątany. Aby uniknąć tego problemu najlepiej przed czesaniem podzielić włosy na warstwy, przez co będziemy mogli je dokładnie rozczesać.
uroda.fit.pl

Szarpanie poplątanych włosów

Włosy często lubią się plątać i tworzyć kołtuny, zwłaszcza wtedy, gdy po umyciu nie użyjemy żadnej odżywki. W takim przypadku za żadne skarby nie można ich szarpać i rozczesywać na siłę. Warto użyć odżywki przeznaczonej do ułatwiania rozczesywania włosów lub olejku. Następnie podzielmy włosy na pasma (o ile to możliwe) i delikatnie rozczeszmy włosy. Szarpanie może sprawić, że włosy połamią się i porozdwajają.

zdrowie-i-uroda.wieszjak.polki.pl

Używanie nieodpowiedniej szczotki czy grzebienia

Często zdarza się, że czeszemy się "czym popadnie". Nie ważne czy to plastikowy grzebień, plastikowa szczotka czy cokolwiek innego. Grunt, żeby rozczesywało włosy. Niestety tu tkwi błąd. Nieodpowiednia szczotka czy grzebień może nam zniszczyć włosy. Do czesania najlepiej wybierać naturalne szczotki ( z naturalnego włosia, bambusowa czy drewniana), naturalne grzebienie 
(bambusowe lub drewniane) lub tangle teezer. Sama kiedyś używałam plastikowej szczotki, która niszczyła mi włosy. Odkąd zamieniłam ją na tangle teezer różnica jest ogromna, szczególnie to, że TT nie szarpie włosów :)
hasla.kobieta.gazeta.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz